poniedziałek, 2 czerwca 2014

spokój - tym jednym słowem można opisać cały mój dzisiejszy dzień
spokój - zakrapiany radością 

spacer, kawa z mlekiem i cynamonem, truskawki, muzyka, książka...

muszę coś zrobić ze swoim życiem - choć "muszę" to bardzo złe słowo - "chcę" brzmi lepiej 

zawsze to ja byłam iskrą - a teraz nagle potrzebuje zapałek - rozpalanych przez czyjeś dłonie



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz