Piękne słońce dziś, tak wiosennie, radośnie, śmiało wystawiałam twarz do słońca spacerując po znanych leśnych ścieżkach. Towarzystwo również było wyborne, dużo śmiechu, rozmów...
I to zdanie które do tej pory dźwięczy mi w uszach "ale Ty zachowujesz się trochę nie w porządku w stosunku do M. ", a mój stosunek do M. jest bliżej nie określony... jego stosunek do mnie jest również bliżej nieokreślony... Maile do Kanady płyną regularnie - ale to niczego nie zmienia... złudzeniu bliskości bardzo łatwo można ulec- kiedy ktoś jest daleko...
Czuje się odpowiedzialna za uczucia, współodpowiedzialna za spotkania, za zburzenie porządku codzienności komuś - z kimś innym...
Okropnie namieszałam... wszystko jest jakiś nie takie - i zastanawiam się jakie bym chciała żeby było "takie"... Coś złego się ze mną dzieje - próbuje nad tym zapanować - i ni cholery mi nie wychodzi...
Cały czas powtarzam sobie, spokojnie, spokojnie, spokojnie - nie dobrze mi już od tego wymuszonego spokoju...
Wiesz- czuje się trochę jak zaplątana w pajęcze sieci - jak w jakimś kokonie, który nie pozwala mi swobodnie oddychać - czym mocniej próbuje to rozerwać, tym ta sieć jest bardziej elastyczna, mocniej do mnie przywiera...
Boże, chyba się przestraszyłam, przeraziłam bliskości...
Masz rację, co do możliwości złudzenia.
OdpowiedzUsuńChciałabym powiedzieć Ci "zrób tak i już przestań rozważać temat, odetchnij, będzie dobrze" ale niestety tak się nie da.
"godzę się na bycie kochanką... na bycie tą drugą... "
OdpowiedzUsuńczy to nadal aktualne? bo jeśli tak jest, to uważasz, że faktycznie jesteś druga?
życie się dziwnie plecie, dlatego ja nigdy nikogo nie osądzam, bo sami nie wiemy, dokąd i po co nas Los rzuci, na jakiej fali przyjdzie nam płynąć - wznoszącej czy też opadającej... byłam "tą pierwszą" - dziś wiem, że to skończył, ale też nie skończył ze swoim stylem bycia; może kiedyś i ja swoje zasady złamię, może kiedyś życie nie pozostawi mi wyboru...
p.s. dziękuję za wsparcie :) i Ty się trzymaj :))) dobrych kierunków życzę!
Nie ma nic gorszego niż nie możność odnalezienia się we własnych uczuciach. Sama to znam.
OdpowiedzUsuńTak to dziwnie w tym życiu bywa, że nic nie jest proste, a właśnie poplątane. Ciężko się odnaleźć i znaleźć to czego naprawdę chcemy...
OdpowiedzUsuń